
Na kampusie Politechniki Lubelskiej zamieszkał nowy, wyjątkowy lokator. Ma brązowe kopytka, budowlany kask na głowie i pod pachą rulony z projektami – oto Koziołek Stach, najnowszy mieszkaniec lubelskiego szlaku koziołków. Odsłonięcie rzeźby zbiegło się z jubileuszem 60-lecia Wydziału Budownictwa i Architektury.

Choć mierzy tylko 70 centymetrów, symbolicznie reprezentuje wszystkich inżynierów – zarówno panie, jak i panów – a także trzy kluczowe postaci z historii uczelni, które łączy jedno: imię Stanisław.
Stach – imię zobowiązuje
Imię Stach to hołd dla pierwszych budowniczych Politechniki Lubelskiej: prof. Stanisława Ziemeckiego, pierwszego rektora Wieczorowej Szkoły Inżynierskiej, doc. inż. Stanisława Podkowy, rektora w roku powstania wydziału budownictwa i architektury, oraz pierwszego dziekana wydziału – doc. dr. inż. Stanisława Matyaszewskiego.
- Ale nie tylko – „Stach” to także jedno z najczęstszych imion na budowie, więc… wszystko się zgadza - dodaje żartobliwie prof. Anna Życzyńska, dziekan Wydziału Budownictwa i Architektury Politechniki Lubelskiej.
Autorką urokliwej rzeźby jest architektka Marta Mirynowska – znana m.in. z projektów wrocławskich krasnali oraz pozostałych lubelskich koziołków. Stach wyposażony został w akcesoria inżyniera – rulony rysunków, narzędzia kreślarskie, łatę budowlaną i obowiązkowy kask. Całość stoi na postumencie z klasycznej cegły ceramicznej.
– Najpierw my kształtujemy nasze budynki, a potem one kształtują nas – przypomina sentencja Winstona Churchilla, wygrawerowana na tabliczce przy figurce. Obok jest kod QR, który przenosi nas do strony opowiadającej historię Stacha.
- Inwestujemy w rozwój naszej infrastruktury. I dobrze, że Koziołek Stach będzie się temu wszystkiemu przyglądał. Będzie świadkiem tych historii, które w Politechnice Lubelskiej będą się dziać - mówił podczas odsłonięcia prof. dr hab. inż. Zbigniew Pater, rektor Politechniki Lubelskiej.
Poznajcie lubelskie koziołki!
Projekt „Historyczny Szlak Lubelskiego Koziołka” realizowany przez Fundację Lubelskie Koziołki to inicjatywa z 2022 roku, która łączy miejską legendę z edukacją i turystyką. Według podań, podczas najazdu tatarskiego w 1241 roku, mieszkańcom Lublina udało się ocalić jedną kozę, która mlekiem uratowała dzieci. Z wdzięczności król Władysław Łokietek kazał umieścić kozła w herbie miasta. I tak już zostało.
- Onufry – koziołek z trąbką na schodach lubelskiego ratusza pojawił się 22 stycznia 2022 roku. Swoje imię uzyskał na cześć Onufrego Koszarnego – wieloletniego lubelskiego trębacza, który z ratuszowego balkonu grał hejnał miejski.
- Kazik – koziołek z poziomicą i kluczem przy Bramie Krakowskiej od strony Starego Miasta pojawił się 7 maja 2022 roku. Imię zyskał na cześć króla Kazimierza Wielkiego, za panowania którego powstała Brama. Poziomica, którą dzierży Kazik nawiązuje do tego, że Brama Krakowska odchylona jest o ok. 70 cm od pionu, a klucz związany jest z legendą o panu Lutowskim, zegarmistrzu, przez którego zegar miejski wskazywał nieprawidłową godzinę.
- Staś – koziołek-lekarz stanął przy jednym z najstarszych szpitali w Lublinie (ul. Staszica) 30 czerwca 2022 roku. Jego atrybutami są okulary, stetoskop oraz teczka z badaniami pacjentów.
- LuCeK – to nowoczesny koziołek z filiżanką kawy i laptopem, który odpoczywa sobie na patio Lubelskiego Centrum Konferencyjnego od 19 sierpnia 2022. Lucek przypomina nam o tym, by czasami siąść i odpocząć od codziennego zgiełku.
- Vetek – kolejny koziołek-lekarz, jednak tym razem od tych braci mniejszych. Vetek dumnie stoi przy lecznicy weterynaryjnej na ulicy Szmaragdowej od 18 maja 2023 roku. W swoich raciczkach trzyma symbol weterynarii – literę V na którym zawinięty jest wąż Eskulapa.
- Światłowid – koziołek znajdujący się na Starym Mieście w okolicach placu po Farze stanął 1 czerwca 2023 roku. Światłowid upamiętnia wkład Lublina w rozwój technologii i produkcji włókien światłowodowych. Warto wspomnieć, że mieścił się tu pierwszy taki ośrodek w Polsce, a czwarty na świecie.
- Szarytka Marianna – pierwsza kózka w koziołkowej rodzinie. Pod szpitalem na ulicy Staszica pojawiła się 29 czerwca 2023 roku. Marianna to kózka z „sercem na dłoni” w klasztornym habicie. Imię dostała na cześć pierwszej przełożonej Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia w Klasztorze przy ul. Staszica 16 – s. Marianny Kulisińskiej. To właśnie siostry z zakonu Szarytek przez blisko 200 lat opiekowały się pacjentami szpitala.
- Łukasz – koziołek upamiętnia architekta gmachu Teatru Starego, Łukasza Rodakiewicza i znajduje się przy ul. Jezuickiej od 16 grudnia 2023 roku. Wiąże się z nim historia miłosna, bo Rodakiewicz wybudował teatr dla swojej ukochanej w zaledwie 4 miesiące. Nasz koziołek wspominający te siłę miłości dzierży w raciczce teatralną maskę.
- Maciej – koziołek w łóżeczku i z książką osiadł przy ulicy Staszica 14 marca 2024 roku. Koziołek ma zachęcać turystów do odpoczywania w naszym mieście.
- Janek i Jurek - dwa koziołki, jedna rzeźba. Harcerz oraz żołnierzy, którzy nawiązują do postaci historycznych, które niosły pomoc w czasie II wojny światowej. Znajdują się przy szpitalu wojskowym, gdzie podczas wojny również mieścił się szpital. Na postumencie znajduje się tabliczka ze słowami Alojzego Leszka Gzelli „Bronili miasta i honoru”.
- Jan - nawiązuje do znanej z powieści "Lalka" postaci Jana Mincla, który historycznie prowadził swój sklep w Lublinie. Ubrany jest w elegancki surdut i binokle, a w raciczce trzyma powieść Bolesława Prusa. Znajduje się przy kamienicy przy Krakowskim Przedmieściu 6
